NOWOŚĆ! Recenzja najnowszej książki Macieja Golińskiego

0
1254

Właśnie kończymy czytać najnowszą pozycję o tematyce giełdowej na polskim rynku wydawniczym – naszego dobrego kolegi – Macieja Golińskiego. Już na samym początku tej obowiązkowej lektury można się domyślać czego będzie dotyczyła cała książka i jaki będzie jej motyw przewodni. „Inside bar. Jak zostać mistrzem jednej techniki”, gdyż tak brzmi pełny tytuł tego wydania, składa się z trzech części. Autor już na samym początku daje Czytelnikowi wskazówki w jaki sposób należy czytać książkę i czego może się spodziewać w poszczególnych jej częściach.

„Tym, którzy dopiero zaczynają naukę IB, radzę, aby przeczytali książkę przynajmniej trzy razy”

W części pierwszej składającej się z 5 rozdziałów dowiemy się m.in. jak wyglądała metodologia badań, co było powodem napisania tej książki oraz dlaczego to akurat ta formacja świecowa/barowa jest na tyle szczególna, że Autor poświecił jej aż blisko 300 stron! Już na stronie 19 dowiadujemy się na ilu instrumentach finansowych pracował Maciej oraz jakie klasy aktywów brał pod uwagę wykonując szczegółowe analizy.

„Badania przeprowadziłem na 82 najbardziej popularnych kontraktach terminowych na świecie oraz, w przypadku walut, na kilku instrumentach z rynku Forex”

W części pierwszej Autor w ciekawy sposób opisuje emocje i zlecenia inwestorów podczas kształtowania się formacji „Inside Bar” (dalej IB). W szczegółowy sposób przedstawione są mechanizmy działania oraz cały proces tworzenia się tej specyficznej formacji na wykresie. Zapewne zastanawiasz się czy oprócz samej formacji (którą zapewne już znasz) pokazane są szczegóły tj. składanie zleceń, zarządzanie otwartą pozycją oraz końcowa analiza skuteczności formacji? Odpowiedź znajdziesz na stronie 39. Zatrzymaj się również na dłuższą chwilę na stronie 44, gdzie znajdziesz tabelę opisującą wyniki testu skuteczności IB.

Część druga (dla lubiących statystykę i twarde analityczne podejście do rynku) zawiera w sobie aż 13 rozdziałów, w których zbadana została skuteczność poszczególnych filtrów takich jak:

  • sektor rynku,
  • rynek,
  • horyzont czasowy,
  • trend,
  • układ cen otwarcia i zamknięcia barów tworzących IB,
  • zgodność wybicia z kierunkiem zamknięcia ostatniego bara,
  • odległość od zamknięcia bara wewnętrznego do poziomu wybicia,
  • relacja zamknięć pomiędzy barami tworzącymi IB,
  • wielokrotność IB,
  • zmienność,
  • relacja wielkości bara wewnętrznego do bara zewnętrznego,
  • efekt dnia tygodnia,
  • łączenie formacji z większymi strukturami cenowymi.

W tej części niezwykle wartościowe dla Czytelnika są precyzyjne zestawienia, które porównują różne instrumenty (waluty, surowce, indeksy, towary) pod względem trafności, liczby transakcji, czy też stopu zwrotu, która wygenerowana została według ściśle określonych wcześniej kryteriów.

Trzecia część – najobszerniejsza zawiera w sobie odpowiedź na najczęstsze pytania stawiane przez wszystkich inwestorów tj. „kiedy wejść, a kiedy wyjść z pozycji”. Jak się zapewne domyślacie nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, dlatego Autor przedstawia różne rodzaje rozwiązań, które samodzielnie należy ocenić, dopasować do swojego stylu inwestycyjnego, osobowości, aby spróbować następnie wdrożyć to w życie.

Jeśli wciąż szukasz odpowiedzi na pytanie jak stworzyć własną strategię transakcyjną- z pomocą przychodzi rozdział 22, w którym od strony 189 znajdziesz dokładne kryteria jakie Autor poleca aby wziąć pod uwagę budując własny system inwestycyjny.

Ostatnia część książki to prezentacja przykładowych strategii inwestycyjnych:

  • krótkoterminowej,
  • średnioterminowej,
  • długoterminowej.

Maciej Goliński wykonał naprawdę masę pracy analitycznej, którą przedstawił w ciekawy i interesujący dla odbiorcy sposób. Dokładne opisy, trafne wnioski i wypunktowania skłaniają Czytelnika do wielu refleksji, a przede wszystkim inspirują do wdrożenia pewnych sprawdzonych koncepcji w życie. I choć założenia naszej metodologii Fibonacciego różnią się od podejścia Autora uważamy, że koncepcję IB warto stosować, gdyż w technicznych miejscach ona naprawdę działa. Od dłuższego czasu prowadzimy intensywne badania na temat dynamiki oraz reakcji ceny na niskich interwałach czasowych na wybranych poziomach Fibonacciego przez co stwierdzamy, że jednym ze sprawdzonych filtrów, które sami stosujemy w naszej strategii jest wejście na świecy wyhamowującej, której jest niczym innym jak… Inside Bar’em.

 

NOWOŚĆ! Recenzja najnowszej książki Macieja Golińskiego

 

Poprzedni artykułO 9:00 rano wchodzimy do gry! Obecność obowiązkowa w poniedziałek
Następny artykułDane makro na 17.10.2016
Łukasz Fijołek
Główny pomysłodawca i założyciel serwisu Fibonacci Team School. Łukasz to zawodowy Trader, z ponad 10-letnim doświadczeniem na rynku Forex. Specjalizuje się w Analizie Technicznej, szczególnie w zakresie spekulacji jednosesyjnej przy wykorzystaniu geometrii rynkowych, liczb Fibonacciego, struktur korekcyjnych oraz formacji harmonicznych. Wielokrotnie brał udział w konferencjach i spotkaniach branżowych dotyczących rynku FOREX jako niezależny Trader i ekspert w temacie szeroko pojętej Analizy Technicznej. Jako jedyny w Polsce od wielu lat organizuje LIVE TRADING udowadniając wysoką skuteczność technik Fibonacciego.