Poranny komentarz makro

0
422

Poranny komentarz makroStany Zjednoczone

Jest wiele zdań na temat potencjalnego scenariusza gdyby w sytuacji Chińczycy ogłosili swą decyzję w niedzielę, to nie mielibyśmy w poniedziałek takiego załamania się rynków finansowych. Tak czy inaczej cięcie stopy rezerw obowiązkowych dla banków o 50 p.b. i głównych stóp o 25 p.b. zostało przez rynki bardzo pozytywnie przyjęte. Oczywiście też zapewnienie ze strony chińskiego premiera, że władze nie planują dalszej dewaluacji juana. Apetyty rynków finansowych na dalsze, kompleksowe działania ze strony chińskich decydentów będą jednak z upływem czasu rosły. To sugeruje, że dzisiejsze działania nie rozwiążą problemu i obserwowane odbicie na rynkach akcji może już niedługo się zakończyć. Kluczowe pytanie, które warto sobie teraz postawić dotyczy korelacji pomiędzy euro, ale i też jenem, a właśnie rynkami akcji. Czy będzie ona maleć? Niewykluczone, ale będzie się to odbywać stopniowo. Po południu rynek otrzymał lepsze dane makro z USA. Uwagę zwraca przede wszystkim spory skok indeksu zaufania konsumentów Conference Board z 91 pkt. po korekcie w lipcu do 101,5 pkt. w sierpniu. To dobra moneta dla tych, którzy liczą na zacieśnienie polityki przez FED jeszcze w tym roku. Pozytywne dane napłynęły też z rynku nieruchomości sprzedaż nowych domów wzrosła w lipcu o 5,4%  m/m, a indeks cen FHFA zyskał w czerwcu 0,2% m/m i 5,6% r/r.  To przełożyło się we wtorek na spadek EURUSD poniżej 1,1466, czyli szczytu z maja b.r. Teraz ważny poziom to dawny szczyt z czerwca b.r. przy 1,1435 i niżej strefa ważnych wsparć przy 1,1350-75. To czy zejdziemy niżej będzie zależeć od sytuacji na rynkach akcji, które jeszcze przez jakiś czas pozostaną dość rozchwiane. Niemniej widać, że nie należy raczej liczyć na to, że uda nam się w najbliższych dniach wyjść wyraźnie powyżej wczorajszego szczytu na EURUSD.

Strefa Euro

Niemiecki wskażnik indeks nastrojów w biznesie (Ifo) wzrósł w sierpniu do 108,3 pkt. z 108,0 pkt. (oczekiwano jego spadku do 107,7 pkt.). Aczkolwiek jest to wynik wyraźniejszego wzrostu subindeksu bieżącej kondycji (do 114,8 pkt. z 113,9 pkt.), gdyż wskaźnik przyszłych oczekiwań minimalnie spadł do 102,2 pkt. ze 102,3 pkt. po korekcie miesiąc wcześniej. Dane Ifo są umiarkowanie pozytywne ze względu na zniżkę subindeksu przyszłych oczekiwań. Istnieje duże ryzyko, że w kolejnych miesiącach dane będą gorsze ze względu na nadchodzące spowolnienie gospodarcze w Chinach. Jak słabe? Obecnie trudno z oceną, tym samym może być to jeden z argumentów przemawiających za osłabieniem się wspólnej waluty. Kilka razy zwracaliśmy uwagę na rosnące prawdopodobieństwo powtórzenia scenariusza japońskiego w strefie euro czyli długotrwałej stagnacji gospodarczej i inflacji oscylującej wokół zera. W tym kontekście ważne dane poznamy w piątek będzie to wstępna inflacja konsumencka w sierpniu dla Hiszpanii i Niemiec. Niskie odczyty mogą stać się pretekstem do większej przeceny euro, chociaż same aż tak dużo nie znaczą. Nie zapominajmy jednak, że rynki dyskontują przyszłość i w kontekście dyskusji o możliwej fali globalnego spowolnienia za sprawą sytuacji w Chinach, już teraz będą poszukiwać argumentów ewentualnego scenariusza QE2 dla strefy euro, chociaż kolejny program skupu aktywów mógłby się rozpocząć dopiero po wygaśnięciu obecnego (tj. we wrześniu przyszłego roku). W tym kontekście warto też będzie zwrócić uwagę na zaplanowane na najbliższe dni wystąpienia członków ECB Vitora Constancio, w środę Petera Praeta, w czwartek Benoit. Coeure zwłaszcza, że mogą oni odnieść się do wpływu ostatnich wydarzeń w Chinach na europejską gospodarkę.

Wiele będzie zależeć tutaj od zachowania się globalnych rynków akcji, gdyż w ostatnich dniach ujemna korelacja chociażby indeksu DAX z zachowaniem się EURUSD jest wyraźna. Te wczoraj wieczorem zanotowały odbicie, ale jeszcze przez kilka dni będzie je charakteryzować spora zmienność.


Informujemy, że treści zaprezentowane w niniejszym serwisie nie stanowią rekomendacji ani porady inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r, (Dz. U. z 2005 r., Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych ich emitentów lub wystawców. Treści te mają charakter informacyjny i przygotowane zostały z należytą starannością oraz w oparciu o najlepszą wiedzę ich autorów. Autorzy oraz właściciele niniejszego serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym serwisie, a w szczególności za wynikłe z nich straty.

Poprzedni artykułDane makro na 26.08.2015
Następny artykułPamiętajmy o szerokiej linii trendu na USDCHF
Łukasz Fijołek
Główny pomysłodawca i założyciel serwisu Fibonacci Team School. Łukasz to zawodowy Trader, z ponad 10-letnim doświadczeniem na rynku Forex. Specjalizuje się w Analizie Technicznej, szczególnie w zakresie spekulacji jednosesyjnej przy wykorzystaniu geometrii rynkowych, liczb Fibonacciego, struktur korekcyjnych oraz formacji harmonicznych. Wielokrotnie brał udział w konferencjach i spotkaniach branżowych dotyczących rynku FOREX jako niezależny Trader i ekspert w temacie szeroko pojętej Analizy Technicznej. Jako jedyny w Polsce od wielu lat organizuje LIVE TRADING udowadniając wysoką skuteczność technik Fibonacciego.